Początek grudnia zwiastuje zbliżającą się zimę. Wiąże się to z coraz trudniejszymi warunkami atmosferycznymi, które szczególnie dadzą się we znaki użytkownikom samochodów. Zaczyna się najtrudniejszy czas dla kierowców. Krótki dzień sprawia, że podróż spędza się po zmroku. Jazda taka dla wielu może być trudna, chociażby ze względu na odbijające się światła reflektorów. Nie pomagają również opady śniegu, czy zimno. Miesiące zimowe to również wyzwanie dla samochodów, które muszą pozostać sprawne mimo oddziaływania niskich temperatur, dużej wilgotności, czy złych warunków drogowych. Żadne auto nie sprosta temu zadaniu, jeśli nie zostanie odpowiednio przygotowane do działania w tym trudnym okresie.
Opony
Jedną z kluczowych czynności poprawiających bezpieczeństwo jazdy jest zmiana opon z letnich na zimowe. Dzięki odpowiedniej mieszance i lamelom zastosowanym w tego rodzaju ogumieniu znacznie poprawia się przyczepność na śliskiej lub mocno ośnieżonej powierzchni drogi. Skraca się również droga hamowania. Szacuje się, że można ją obniżyć nawet o 25%.
Karoseria
Zimową porą lakier samochodowy jest szczególnie narażony na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. To właśnie w tym czasie powstaje większość rys, obić i odprysków. Nieestetyczny wygląd to najmniejszy problem właścicieli aut. Zwrócić należy uwagę na to, że miejsca takie są bardzo narażone na korozję. Aby zminimalizować ryzyko uszkodzeń karoserii zaleca się regularnie myć samochody zimą. Najbezpieczniejszym sposobem jest mycie ręczne, gdyż zastosowane w myjniach środki chemiczne mogą zamiast pomóc, zaszkodzić lakierowi.
Drugą, równie ważną, czynnością dzięki której można zabezpieczyć lakier jest woskowanie. Ma ono szczególne znaczenie szczególnie w klimacie, w jakim znajduje się Polska, gdyż minusowe temperatury, oraz stosowana przez drogowców sól przemysłowa do posypywania ulic, potrafią sprawić duże zniszczenia w strukturze lakieru.
Płyny samochodowe
Regularne sprawdzanie i ewentualna wymiana płynów eksploatacyjnych w samochodzie jest szczególnie istotna zimą. Należy unikać tanich środków, niewiadomego pochodzenia.
Swoją uwagę należy skupić szczególnie na płynie chłodniczym, gdyż słabej jakości środek może zamarznąć w chłodnicy i bezpowrotnie ją uszkodzić. Aby mieć stuprocentową pewność co do temperatury krzepnięcia płynu chłodniczego, trzeba zastosować glikometr.
Równie ważne są pozostałe płyny eksploatacyjne. Zużyty olej będzie zimą utrudniać rozruch samochodu a nieodpowiedni płyn do wycieraczek zamarznie i rozsadzi zbiorniczek.
Akumulator
Wielu kierowców było już nie raz zaskoczonych, gdy w mroźny zimowy poranek ich samochody zwyczajnie nie chciały odpalić. Bez sprawnego akumulatora i instalacji elektrycznej w aucie może być to wręcz niemożliwe. Dobrym rozwiązaniem jest udanie się mechanika, by ten sprawdził stan instalacji oraz określił napięcie w akumulatorze. We własnym zakresie można natomiast oczyścić klemy ze śniedzi oraz sprawdzić w jakim stanie są kable dostarczające prąd do świec zapłonowych.
Uszczelki
Problemy z uruchomieniem samochodu to nie jedyna niespodzianka, jaka może spotkać nieprzygotowanych kierowców. Drugim jest również niemożność otwarcia drzwi auta. Przed zimą należy również zadbać o uszczelki. Wiosną często bowiem okazuje się, że są one sparciałe lub wręcz zniszczone. Dobrym i tanim środkiem na ich zabezpieczenie jest wazelina. Trzeba jednak uważać, gdyż można się od niej zwyczajnie ubrudzić. Na rynku istnieją specjalnie smary do zabezpieczenia elementów gumowych. Jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż wymiana uszczelek.